Wild Hearts jest już dostępne, jednak twórcy z Koei Tecmo i Omega Force nie mają powodów do świętowania. Japońskich deweloperów czeka jeszcze dużo pracy.
Na wstępie warto zaznaczyć, że
Wild Hearts raczej nie jest kiepską grą i to nie tutaj leży problem. Jeśli spojrzymy na przegląd recenzji w serwisie
Metacritic, wszystko wskazuje na to, że wydanie na PlayStation 5 jest całkiem udane. Obecnie gra doczekała się 30 opinii od mediów, a średnia ocen wynosi 80/100. Jest to bardzo dobry wynik.
Sytuacja wygląda jednak kompletnie inaczej, jeśli chodzi o wydania przeznaczone na PC. Użytkownicy Steam wystawili już prawie 1.500 recenzji, a zdecydowana większość z nich jest negatywna. Obecnie wyłącznie 32% graczy poleca
Wild Hearts. Jak się z pewnością domyślacie, zawiniła fatalna optymalizacja. Wystarczy na chwilę wgłębić się w komentarze, by dowiedzieć się, że gra ma naprawdę poważne problemy techniczne.
Pecetowi gracze są rozczarowani i muszą czekać na kolejne aktualizacje, które być może ustabilizują działanie gry. Cała sytuacja przywodzi na myśl niedawną premierę
Forspoken, które borykało się z podobnymi problemami. Deweloperzy z
Koei Tecmo i
Omega Force oraz ekipa wydawnicza
Electronic Arts nadużyli zaufania graczy, a naprawa tego stanu rzeczy może być wyzwaniem.
Źródło:
Jakub Smolak - gram.pl
|
Klemens
|
2023-02-17 08:48:35
|
|